Wystrój mieszkania jest ważny dla znacznej większości mieszkańców naszego kraju. Jednak chęci i upodobania nieraz rozmijają się z możliwościami – głównie z przyczyn finansowych.
Zwykle dysponujemy niezbyt dużym metrażem. Aż jedna trzecia mieszkań w Polsce to mieszkania małe, do 50 mkw. – i takie właśnie są najbardziej poszukiwane, gdyż wielu z nas po prostu nie stać na większe. Natomiast przeciętny metraż nowych mieszkań budowanych przez deweloperów to 60 mkw. Takie wnętrza wymagają odpowiedniego urządzenia, by maksymalnie wykorzystać przestrzeń, optycznie ją powiększyć i nie stworzyć wrażenia zagracenia.
Jak Polacy próbują to osiągnąć? Powszechne (z konieczności) jest wykorzystanie salonu jednocześnie jako sypialni dorosłych, gdyż drugi pokój jest przeważnie zajmowany przez dzieci. Dlatego niesłabnącą popularnością cieszą się rozkładane kanapy, wersalki i narożniki – sypia na nich 55% Polaków, podczas gdy posiadacze łóżek z materacem są w mniejszości.
W starszych mieszkaniach kuchnia jest przeważnie zamknięta bądź częściowo otwarta, natomiast w nowych najczęstsze rozwiązanie to aneks połączony z salonem. Nieliczne kuchnie są wyposażone w wyspę. Otwarta kuchnia stawia przed właścicielami dodatkowe wyzwanie – styl mebli nie może się kłócić z wystrojem salonu. Być może dlatego tak wiele osób stawia na proste białe kuchnie – zakładają, że biel pasuje do wszystkiego. Większość zamawia meble na wymiar, by maksymalnie wykorzystać małą przestrzeń kuchni bądź aneksu.
Jeśli chodzi o kolorystykę, bardzo modne są wspomniane biele, a także szarości i beże – być może ze względu na chęć optycznego powiększenia wnętrza. Te kolory spotyka się najczęściej w nowych lub niedawno remontowanych mieszkaniach. Jednak sporo jest mieszkań, których wystrój pamięta jeszcze lata 90. czy nawet PRL – tam typowe są intensywne kolory ścian, ciemne meble oraz wzorzyste obicia, dywany i zasłony.
Jeśli chodzi o meble, w niedawno urządzonych wnętrzach najpopularniejsze są te z IKEA ze względu na proste, uniwersalne wzornictwo, pomysłowość, dostosowanie do małych pomieszczeń i przystępne ceny. Bywają krytykowane jako niezbyt solidne, ale z drugiej strony nie są bardzo drogie, więc można je wymieniać, gdy się zniszczą lub znudzą.
Gdy przeglądamy oferty mieszkań na sprzedaż i wynajem z rynku wtórnego, widzimy, że w wielu z nich nadal króluje meblościanka – niekwestionowany przebój PRL-u. Przetrwały też takie relikty poprzedniej epoki jak boazeria na ścianach i pawlacze. Częste są także widoczne, szpecące rury wodociągowe i kanalizacyjne, gdyż kiedyś nie przywiązywano większej wagi do ich ukrywania. Taki stan rzeczy może wynikać z faktu, że dla mnóstwa osób sam zakup mieszkania jest już ogromnym wydatkiem, a na jego urządzenie zostaje niewiele lub zgoła nic.
Jeśli chodzi o łazienki, dość szokujący wydaje się fakt, że w 9% lokali nie ma ich w ogóle. Domy bez łazienek występują jeszcze gdzieniegdzie na wsiach, gdzie wciąż spotyka się tradycyjne wychodki na zewnątrz budynku. Natomiast nawet w nowoczesnych budynkach łazienki są często bardzo małe. Ze względu na oszczędność miejsca wielu Polaków decyduje się więc na prysznice zamiast wanien; te drugie widzi się raczej w starszych mieszkaniach i w domach jednorodzinnych. Zastanawiający jest przy tym fakt, że w Polsce mimo wszystko pralki umieszcza się przeważnie w łazienkach, nawet tych najmniejszych, podczas gdy np. w Wielkiej Brytanii popularne są pralki w kuchniach.